Baldur's Gate 1 Tomes pomocy
Witam. Mam pytanko. Czy tomy podnoszące statystyki mogą podnieść powyżej 18? Czy też może 18 to max? Robię postać (priest of talos) i nie wiem czy przy "rollowaniu" statystyk dać wisdom odejmując 3 punkciki (3 tomy wisdom) czy też dać max 18 bo tomy podniosą powyżej 18?
Dziękuję i pozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam
0
Comments
str 17
dex 17
con 17
int 15
wis 18
chr 9
Nie muszę mieć Kivana. Co myślicie o takich statach dla Priesta Talosa? Chcę go pchnać w stronę ofensywną melee/buffy lub melee/czary ofensywne
18/18/18/18/4/18 (narzut na siłę nieistotny o ile nie grasz pełnej rozgrywki przed pakowaniem).
Po 7 speedrunach jesteś wymaksowany na 25. Dlaczego mądrość tak nisko? Bo są aż 3 księgi do mądrości w jednej grze.
Jeśli nie styknie Ci punktów na taki układ to odejmuj w pierwszej kolejności od mądrości, charyzmy ewentualnie kondycji (te grimuary znajdziesz najszybciej).
Mi się udało wylosować 18/18/18/18/3/18. Musiałem tylko się szybko przelecieć do wieży Durlaga po ostatni punkcik mądrości.
To takie małe oszustwo, bo jak niby mielibyśmy uzasadnić, że wchodzimy do Gospody, oderwani od zajęć przez Goriona już kompletnie wyekwipowani i z bagażem doświadczeń niewspółmiernym do naszego ciągłego tkwienia w bibliotece? Dlatego zawsze przechodzę grę raz jedną postacią.
sil 18
zre 18
kon 16
int 10
mdr 18
chr 13
siła, zręczność i mądrość to wiadomo. Kondycja dla nie wojownika to max 16pkt, ponieważ więcej nie daje juz dodatkowych hp/lvl. Int 10 żeby używać zielonych zwojów, reszta pkt w charyzme.
(brak mi polskiego odpowiednika n to słowo) exploit mechaniki gry taki sam jak np. przy podmianie zwoju i wypitej mikstury - wtedy postacie nieczarujące mogą rzucić czar ze zwojów, a tak nie powinno być. A w tym przypadku postać którą już importowano wyeksportować się już nie powinno dać.
I to nie jest eksploit. Gra pozwala na takie zachowanie. Eksport i import postaci jest normalną częścią mechaniki tej gry, która dla mnie jest wspaniała bo właśnie daje możliwość rozwoju postaci. A nie tylko jednorazowe przejście i jak chcesz jeszcze raz to wszystko od zera. Lubię widzieć efekt swojej pracy i tego, że zainwestowany czas coś dał. Poza tym, jestem człowiekiem, który zawsze wszystko robi na max i skoro znam mechanikę gry, wiem, że mogę zrobić tak aby moja postać była jeszcze lepsza to dokładnie tak zrobię.
Wspaniałość BG polega na tym, że każdy sobie zagra jak chce. Inni puryści papierowego dnd mogą twierdzić, że w ogóle losowanie statsów na początku jest eksploitem i powinno się grać z pierwszym pokazanym zestawem. Wszystko kwestia interpretacji.
PS: Każdy ma inne podejście do gry. Ja np. jestem przeciwnikiem modów. Wiem, że niektórzy twierdzą, że BGEE jest bez sensu bo odpowiednimi modami można było sobie tę grę odpalić z prawie takim samym efektem jak oferowana za 20$ BGEE. Ja się bardzo cieszę, że takie coś powstało, bo nie gram w nic co nie jest oficjalne. Nawet jeśli mod zmienia jakieś pierdoły typu wygląd, czy kolory to dla mnie jest niedopuszczalny, bo nie ma jasnej granicy pomiędzy wygodną modyfikacją a cheatem. Taki Shadowkeeper dla mnie jest zupełnie nieakceptowalny.
natomiast co do tej podmiany - zwój za miksturę, czy to aby na pewno działa w BGEE?
ja nigdy nie ukończyłem BG, ale najlepszy przyjaciel mi o tym wspominał, hmm próbowałem to zrobić, ale albo ja to źle robię albo w BGEE to nie działa (chciałem półorkiem wojownikiem przywołać chowańca)
gdzieś już pisałem o tym losowaniu przez kilka godzin... ja też trochę losowałem,
19/18/19/11/14/12 ale w zasadzie zależało mi tylko by siła i kondycja były 19, zręczność 18, no i inteligencja i charyzma minimum 10, tak dla samego siebie, bym widząc swojego półorka, nie myślał o nim, że to idiota, nie potrafiący mówić
gra to gra, ma być rozrywką a nie 8 godzinnym stresem - ile to wyturlałem i jak tu zrobić idealną postać