Skip to content

Guenhwyvar

inicjatorinicjator Member Posts: 63
edited August 2012 in Polski
Zastanawiam sie czy probowaliscie walczyc z Guenhwyvar. Przywoluje ja Drizzt jak sie go zaatakuje. Nie wystepuje ona w normalnej wersji gry. Pojawia sie po zainstalowaniu NTOFSC. Dosc twada z niej sztuka. Zaden z bohaterow nie ma z nia szans - padaja jak muchy. Czasami moze ja zabic "Siewca Zaglady", ale tez nie zawsze. Polecam jak chcecie sprawdzic sile swojej druzyny :)

http://i193.photobucket.com/albums/z72/inicjator/guenhwyvarx2.jpg
http://i193.photobucket.com/albums/z72/inicjator/smiercguenhwyvar.jpg

ps. Ciekawe czy znajdzie sie ona w BGee?
ps2. Mozna by poprawic tlumaczenie z "Przywołanie Guenhwyvara" na "Przywołanie Guenhwyvar".

Comments

  • SitwaSitwa Member Posts: 24
    Oj, w literaturze Guen była praktycznie nieśmiertelna, przynajmniej jak się czyta Kroniki Mrocznego Elfa.
    Pewnie działa stary trick z jeziorem.Daje się jedną postać na przynęte która prowadzi do jednego miejsca nad jeziorem, tam Drizzd ją zabija, a po drugiej stronie czeka drużyna z łukami.Drizzd się blokuje i już po drugiej wywrotce strzał dowiezionej z Beregostu pada trupem. Oczywiste oszustwo, ale podobno działa.
  • pablo200783pablo200783 Member Posts: 96
    W BG2 można było ubić Guenhwyvar była zbalansowana pantery w AD&D mają wysoką zręczność ale za to niską żywotność sporo modów nie posiada balansu.
  • M6k3M6k3 Member Posts: 180
    Też własnie, wydaje mi się ze ubiłem ją w BG2, razem z Drizztem, Wulfgarem i resztą paczki ;d Głównie zrobiłem to dla itemów i z ciekawości. Pamiętam też że w pewnym momencie gry pojawia się mag (nie pamiętam kto) i żąda zwrotu przedmiotów, albo sie je oddaje albo po prostu giniemy bez żadnej możliwości obrony. Wykiwałem go jednak szybka pauza, wyrzucenie itemów przed rozpoczęciem dialogu, oddanie przedmiotów których nie ma i pozbieraniem itemów z ziemi :D
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    Ja za każdym razem kiedy przechodziłem BG2 ubijałem Drizzta z drużyną, a jak sobie radziłem z tym magiem, to nie pamiętam. Może jakimś modem, który go blokował? A przedmioty się przydawały, że hej, szczególnie u Minsca, który dzierżył dwóch Obrońców +5 :D:D:D
    No a Guen można było ubić w dwójce i to stosunkowo łatwo. Jak będzie teraz, sam jestem ciekaw.
  • cherrycoke2lcherrycoke2l Member, Translator (NDA) Posts: 1,085
    Mnie w ostatnim przejściu BG2 Drizzt nie wyskoczył :( A miałem zamiar go w końcu ubić.
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    @cherrycoke2l a to dziwne. Mi zawsze wyskakiwał, jak nie w jednej to w drugiej losowej lokacji, ale zawsze między wyjściem z Podmroku a Athkatlą. Ale tak sobie przypomniałem właśnie, że ma być misja w Pomroku jakaś w BG:EE :D:D Normalnie, sikać po gaciach :)

    Wiecie co by się przydało? cRPG np. oparte na Trylogii Mrocznego Elfa, albo inna, opowiedziana od początku historia, ale dziejąca się głównie w Pomroku, w której jedynie wątkami pobocznymi i epizodami byłyby wypady na powierzchnię. Wyobraźcie sobie taki rozwój bohatera od Melee-Magthere lub od Sorcere lub w ogóle kapłankę od jej początków w Arach-Tinilith. CZAD :) Nie miałbym nic przeciwko gdyby wyszła taka gra, nawet na silniku Infinity.
  • cherrycoke2lcherrycoke2l Member, Translator (NDA) Posts: 1,085
    @Lucky. Menzoberranzan? Stary RPG, ale masz nawet Drizzta w drużynie!
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    No tak, zapomniałem. Chylę czoła :) Ale jednak na innym silniku to byłaby inna bajka / rozgrywka / frajda.
  • cherrycoke2lcherrycoke2l Member, Translator (NDA) Posts: 1,085
    @Lucky – ale powinny być gdzieś serwery online NWN1/NWN2 gdzie jest taki rodzaj rozgrywki. Nigdy się jednak nie bawiłem szczególnie w złe postacie, więc nie próbowałem, ale istnieje coś takiego.
  • M6k3M6k3 Member Posts: 180
    Hmmmm #Lucky polecam ci dodatek do NWN Hordes of Underdark (czy jakoś tak) wszystko dzieje się w podmroku. Jeden z najlepszych dodatków do nwn
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    @M6k3 - pamiętam, grałem nie raz. Też uważam, że to jeden z lepszych dodatków. Szczególnie pamiętam zmasowaną bitwę na końcu z wieloma rasami :) Zamarzyła mi się po prostu gra na silniku jak w BG, tylko w całości w Podmroku. Ale to takie wishful thinking ;)
  • HellMasterHellMaster Member Posts: 15
    Do mnie NWN jakoś nigdy nie przemawiało, co prawda grałem w jedynkę postacią zrobioną na wzór Drizzta, oczywiscie z dwoma Sejmitarami i walka wyglądała naprawdę fajnie, no i można było przyzywać Guen, ale jednak to nie to samo co BG, przede wszystkim ze względu na liniowość.
  • HellMasterHellMaster Member Posts: 15
    EDIT: Tz czarną panterę którą tak nazwałem ;)
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    Ja miałem tak samo, mnie też do końca NWN nie przekonało. Niby Forgotten Realms (wtedy to był główny argument) i w ogóle, ale i realia i - przede wszystkim - język (dubbing) w jedynce raczej niskich lotów. Oczywiście w porównaniu do BG.
  • cherrycoke2lcherrycoke2l Member, Translator (NDA) Posts: 1,085
    Wspominam NWN, a wy od razu o kampaniach. NWN to gra online! Ciągle żywa! I nigdzie indziej nie ma takiego role-playingu, jak tam.
  • HellMasterHellMaster Member Posts: 15
    Nigdy nie próbowałem, może dlatego.
    Ja najchętniej widziałbym grę opartą na zasadach walki (ciosy i parowania) z NWN i efektywność magii z IWD 2 wszystko połączone w fabułę ze starego dobrego BG.
  • M6k3M6k3 Member Posts: 180
    #cherrycoke2l Właśnie ogarnąłem tą gre Menzoberranzan, do bg:ee jeszcze parę dni, to coś pogram ;). A tutaj fajne zdjęcie:
    http://www.majhost.com/gallery/Kluf/Boxshots/menzoberranzan.jpg
  • cherrycoke2lcherrycoke2l Member, Translator (NDA) Posts: 1,085
    @M6k3 Ja jakoś daleko nie zaszedłem w Menzoberranzan żeby nie było. Gdzieś w dojściu do Podmroku trzeba było przejść przez pajęczynę, a żeby to zrobić potrzebowałem do tego miksturki albo zwoju. Miksturkę zmarnowałem, a zwój zapisałem w magicznej księdze i dalej się nie dało :(
  • gumisiwogumisiwo Member Posts: 190
    Mnie NWN1 nigdy nie przekonał. Pewnie właśnie dlatego, że głownie multi rządzi a nie single. A ze mnie multiplayerowiec jak z Minsca mag :D Ale dwójka już wymiata.
  • salvissalvis Member Posts: 22
    Lucky said:


    Wiecie co by się przydało? cRPG np. oparte na Trylogii Mrocznego Elfa, albo inna, opowiedziana od początku historia, ale dziejąca się głównie w Pomroku, w której jedynie wątkami pobocznymi i epizodami byłyby wypady na powierzchnię. Wyobraźcie sobie taki rozwój bohatera od Melee-Magthere lub od Sorcere lub w ogóle kapłankę od jej początków w Arach-Tinilith. CZAD :) Nie miałbym nic przeciwko gdyby wyszła taka gra, nawet na silniku Infinity.

    taka gra byłaby niezrównoważona (wiem, głupio to brzmi)- jako kapłanka jesteśmy poważani, bogaci i nietykalni, jako mężczyźni jesteśmy, no cóż na samym dnie, obok niewolników. poza tym moje podejście do drowów jest dokładnie identyczne z podejściem Korgana: "Jak coś się rusza to to zabijam, ale jak spotkam drowa to wpierw go przez pare dni torturuje!".
  • zwadekzwadek Member Posts: 156
    @Lucky spróbuj sobie dwa moduły do NWN2 - Hunt trough the dark remastered - cały moduł osadzony w Podmroku (również ty jesteś drowem i drowią masz drużynę). Jest to w zasadzie moduł konstruowany dla "złych" drużyn.
    Drugi moduł to Pool of Radiance remastered - też bardzo dobrze zrobiony (tyle, że już nie w podmroku :) ) moim skromnym zdaniem oba moduły są ciekawsze niż to, co mieliśmy w standardowej kampanii NWN2 ;]
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    @zwadek dzięki, spróbuję te moduły.
Sign In or Register to comment.