Po pierwsze jak mam się dostać do tego wielkiego drzewa ?? Po drugie może ktoś mi walnąć lekki spoiler jakie sa opcje typu Dorn porzuca swojego patrona lub przy nim zostaje czy może go zmienić na innego i jaki to ma wpływ następnie w ToB??
po prawej stronie mapy trzeba "wejść" na drzewo i możesz się przedostać na drugą stronę. ja też miałem z tym lekki problem ;] możesz "załatwić" swojego patrona, albo tą kobitkę, która Ci quest zaproponowała albo pozbyć się ich obu ;] co do następstw w ToB to nie wiem... nie gram dalej dopóki Refinements nie będzie kompatybilne z BG2EE ;]
Nie wie ktoś nic na temat zmiany charakteru Dorna po pozbyciu się patrona? Może w ToB? Czy dalej pozostaje dupkiem, tyle że nie zniewolonym przez demona :P
Z tego co czytałem na angielskich forach to można sprawidź że będzie wolny lub dać mu innego patrona (chyba w ToB) ale nie wiem jaki to ma mieć wpływ na samego Dorna nie doczytałem ;/
Nie mam porównanie bo Rassada i Neery przyłącze za drugim razem do dobrej drużyny. JokeMaster jak skończysz zadanie Dorna w ToB to napisz tu co dalej z nim się dzieję bo ja zostałem przy obecnym patronie może będziesz mógł sam zostać jego patronem
A ja mam inny problem. W pewnym momencie Dorn się odzywa, że ciągle nie zabiliśmy kapłana - kompletnie wcześniej zapomniałam o tym queście. Podczas rozmowy są dwie opcje, albo mnie atakuje, albo automatycznie przenosimy się na zaplecze świątyni, gdzie odbywa się ślub. Problem polega na tym, że Dorn co dwie sekundy zatrzymuje się i odzywa i nie daje rady przejść nawet milimetra. Odłączyłam go od drużyny, ale gdy tylko się pojawił, znowu zaczynał swoją śpiewkę. Nawet zabicie kapłana nie pomogło. Co robić...
A ja mam inny problem. W pewnym momencie Dorn się odzywa, że ciągle nie zabiliśmy kapłana - kompletnie wcześniej zapomniałam o tym queście. Podczas rozmowy są dwie opcje, albo mnie atakuje, albo automatycznie przenosimy się na zaplecze świątyni, gdzie odbywa się ślub. Problem polega na tym, że Dorn co dwie sekundy zatrzymuje się i odzywa i nie daje rady przejść nawet milimetra. Odłączyłam go od drużyny, ale gdy tylko się pojawił, znowu zaczynał swoją śpiewkę. Nawet zabicie kapłana nie pomogło. Co robić...
Comments
możesz "załatwić" swojego patrona, albo tą kobitkę, która Ci quest zaproponowała albo pozbyć się ich obu ;]
co do następstw w ToB to nie wiem... nie gram dalej dopóki Refinements nie będzie kompatybilne z BG2EE ;]
Nie dziękuj.
http://forum.baldursgate.com/discussion/24795/hotfixes-workarounds-and-how-to-activate-the-console/p1
Od razu na górze masz opis jak rozwiązać ten problem.