Skip to content

Eternity

2»

Comments

  • SilvarenSilvaren Member Posts: 178
    cytryn said:

    Cahir też tak miałem, nie byłem wstanie ubić misia w jaskini na początku, grając łowcą, a myślałem, że łatwo pójdzie, jako że mam wilka... chyba się starzejemy, z drugiej strony teraz mam 5 ludzi w drużynie i już jest dużo łatwiej, do końca jeszcze mechaniki nie rozgryzłem jakoś dziwnie mi czary kapłana działają, macie wrażenie że czasem nie leczą?

    A to w pierwszym BG ukuto termin "wolfed" po tym jak pojedynczy wilk zabijał postać nieogarniętego gracza i Imoen w pierwszej lokacji.

    Co do mechaniki:
    http://sentimentalistone.blogspot.com/2015/04/pillars-of-eternity-poradnik-mechaniki.html

    Jakby coś było niejasne, to postaram się klarowniej wytłumaczyć.

    @viader Na trudnym tylko 3 walki były faktycznie trudne - adrowy smok, zlecenie na wodza Iklaka (kilka ogrzych matron i ogrzych druidów rzucających plagę owadów i leczących się nawzajem) oraz pewna postać, która powraca w III akcie zza grobu w otoczeniu wkurzającej i licznej świty.
    @Niblla Na smoki dobre jest Spojrzenie Adragany albo pułapka petryfikująca. Skamienienie jest chyba w tej grze zbugowane, bo co prawda pozwala od razu bić zdrowie zamienionych w kamień zamiast wytrzymałości - ale to jest istotne chyba tylko wtedy jak postacie gracza zostaną spetryfikowane. Gdzieś czytałem, że zamieniony w kamień cel otrzymuje 4x większe obrażenia. Mocno się zdziwiłem, jak niebiański smok zamienił się w kamień i od pocisków Minolety z IV poziomu zaklęć padł niemal natychmiast. Adrowy podobnie.
  • NibllaNiblla Member Posts: 82
    Sprawdzę to na następnej postaci @Silvaren aktualnie szykuje się przed skopaniem pewnych 2 posągów i słabeusza. :D
  • SilvarenSilvaren Member Posts: 178
    @Niblla No ta walka też mnie zawiodła - nie licząc klepania posągów z dużym DR. Ale to wina level scallingu. Chociaż klepanie solo Irenicusa też nie było specjalnie trudne.
  • NibllaNiblla Member Posts: 82
    @Silvaren To raczej chodzi o ogranie się z grą. Nie powiem Ardowy Smok, czy Grzyby sprawiły mi więcej radości ale na nie też znalazłem łatwą taktykę, wykorzystującą, to, że zdominowane postacie nie potrafią zmienić broni czy korzystać z zaklęć. Ciekawe czy to naprawią, nawet jeśli miałby być to losowo zaklęcia miotane w naszą ekpie.
    PoE stawiam na złodzieja solo, wydaje się najłatwiejsze. Jak pierwszy raz grałem to padłem magiem od pułapki jak miałem 6 poziom więc ciężko mi powiedzieć jakby to wyglądało tą klasą.
  • EtaminEtamin Member Posts: 830
    Próbował ktoś zdobyć osiągnięcie Triple Crown Solo? Gra jedną postacią na poziomie Ścieżka Potępionych z włączonym trybem eksperckim i Próbą Żelaza (jedno życie). Chylę czoła osobie której się to uda.
  • CahirCahir Member, Moderator, Translator (NDA) Posts: 2,819
    Hmm, ok teraz jak mam Niezłomnego w ekipie sprawy mają się znacznie łatwiej :smile: Właśnie przyłączyłem Chantera Kanę? Mocny jest? Jak wybierałem postać to się właśnie zastanawiałem pomiędzy chanterem i cipherem, ale wybór padł na tego drugiego.
  • cherrycoke2lcherrycoke2l Member, Translator (NDA) Posts: 1,085
    @Cahir – mnie Niezłomny ciągle ginął i go zastąpiłem wynajętym paladynem. Miałem wrażenie, że te jego buffy nic nie robiły albo nim zdążyłem je rzucić to ten ginął.
  • RadnonRadnon Member, Translator (NDA) Posts: 218
    Niezłomny jest niezły, ma sporo fajnych czarów (choćby pułapkę unieruchamiającą), ale trzeba go pilnować, bo jak wrogowie go dopadną w walce wręcz to błyskawicznie pada. Kana to natomiast moim zdaniem jeden z największych wymiataczy, z muszkietu strzela co prawda tak sobie (ale jak już trafi to potrafi od razu przeciwnika położyć), ale zaklęcia ciphera są bardzo dobre i można je rzucać właściwie na okrągło (oparte są o bardzo krótki cooldown).
  • EtaminEtamin Member Posts: 830
    Orientuje się ktoś czy będzie aktualizacja tłumaczenia? Niektóre zwroty pozostały po angielsku, a i zawartość nowych patchy nie jest chyba na bieżąco tłumaczona.
Sign In or Register to comment.