Skip to content

Baldur's Gate 3 - dyskusja w polskim gronie

1234568»

Comments

  • anonimanonim Member Posts: 1
    bg3 jak dla mnie musi mieć jakiś związek z bhaalem bo jeśli nie to już nie będzie baldur's gate.
  • mariussmariuss Member Posts: 21
    anonim said:

    bg3 jak dla mnie musi mieć jakiś związek z bhaalem bo jeśli nie to już nie będzie baldur's gate.

    Celna uwaga. Każdy z nas chciałby, żeby dało się grać tym samym Charname'm, najlepiej z pozostałymi towarzyszami. Minsc, Dynaheir, Aerie, Viocnia, Jaheira i Imoen i całą resztą. Znając życie tak się nie stanie, chyba, że BeamDog zastosuje zabieg jak z najnowszych produkcji ze stajni Bioware i rodzimego CDprojekt RED - na podstawie sejwów, zmienia się fabuła.

    Realnie patrząc na ten Bhaalowy wątek:
    Jeśli już developerzy mieli by się zdecydować na pociągnięcie tego motywu, to pewnie wybrali by kanoniczne zakonczenie jedynki(Charname zrzeka się boskości). Kto byłby głównym bohaterem? Być może syn Charname'a?

    Oczywiście to moja taka luźna refleksja. Chociaż nie będę zbytnio zadowolony jeśli BG3 będzie zupełnie oderwaną od sagi Bhaala grą.
  • RadnonRadnon Member, Translator (NDA) Posts: 218
    Mało prawdopodobne, żeby twórcy zdecydowali się na jakiekolwiek ciągnięcie motywów z Potomkiem Bhaala. Tym bardziej teraz, kiedy do powodów dyskutowanych w tym wątku doszła jeszcze przygoda "Murder in Baldur's Gate", która zamknęła i wyjaśniła wiele wątków a na horyzoncie mamy komiks także odwołujący się do fabuły gier.
  • mariussmariuss Member Posts: 21
    Radnon said:

    Mało prawdopodobne, żeby twórcy zdecydowali się na jakiekolwiek ciągnięcie motywów z Potomkiem Bhaala. Tym bardziej teraz, kiedy do powodów dyskutowanych w tym wątku doszła jeszcze przygoda "Murder in Baldur's Gate", która zamknęła i wyjaśniła wiele wątków a na horyzoncie mamy komiks także odwołujący się do fabuły gier.

    W ten sposób właśnie robią się gry których zwyczajnie fani nie chcą. Plot musi być powiązany jakkolwiek z wątkiem z sagi o naszym bhaalspawnie, bo tytuł po prostu mówi sam za siebie. Podobnie robi Bioware z Mass Effectem 4 która w mojej opinii okaże się niewypałem - chyba, że będzie jakiekolwiek powiązanie z główną fabułą 3tki, ale to już nie ta gra, nie ta dyskusja i nie to forum :)
    -nie mniej rozumiem, to że trudno jest zrobić bg3 w oparciu o fabułę poprzednich części.
  • mariussmariuss Member Posts: 21
    Radnon said:

    Mało prawdopodobne, żeby twórcy zdecydowali się na jakiekolwiek ciągnięcie motywów z Potomkiem Bhaala. Tym bardziej teraz, kiedy do powodów dyskutowanych w tym wątku doszła jeszcze przygoda "Murder in Baldur's Gate", która zamknęła i wyjaśniła wiele wątków a na horyzoncie mamy komiks także odwołujący się do fabuły gier.

    W ten sposób właśnie robią się gry których zwyczajnie fani nie chcą. Plot musi być powiązany jakkolwiek z wątkiem z sagi o naszym bhaalspawnie, bo tytuł po prostu mówi sam za siebie. Podobnie robi Bioware z Mass Effectem 4 która w mojej opinii okaże się niewypałem - chyba, że będzie jakiekolwiek powiązanie z główną fabułą 3tki, ale to już nie ta gra, nie ta dyskusja i nie to forum :)
    -nie mniej rozumiem, to że trudno jest zrobić bg3 w oparciu o fabułę poprzednich części.
  • DasieqDasieq Member Posts: 135
    Tytuł tytułem, rozumiejąc to dosłownie wystarczy że BG3 będzie miała powiązanie z samym miastem a nie koniecznie z bóstwem bądź jego dziedzictwem. W sumie raczej by mi nie przeszkadzało gdyby powstało coś zupełnie nowego,ważne żeby się działo w Faerunie, trzymało klimat i było ponadczasowe,tak jak poprzednie części gry :)
  • SlonxSlonx Member Posts: 4
    Odkopię i pociągnę nieco temat.

    Byłbym jak najbardziej za BG3, jednakże nie w wersji współczesnej "sztuki" tworzenia gier, gdzie stosuje się masę uproszczeń. Tu sądzę, że wszyscy jesteśmy zgodni.
    I oczywiście, nie jako kontynuacja z naszym bohaterem. On powinien przejść do historii, mógłby się pojawić epizodycznie, bez możliwości przyłączenia, dając nam jakieś zadanie, radę czy coś w ten deseń.

    Uważam natomiast, że nie byłoby najmniejszego problemu z wrzuceniem kilku postaci z sagi do kolejnej części, bez znaczenia, czy z możliwością przyłączenia, czy nie. Przecież akcja może toczyć się 50-100 lat później i w dalszym ciągu mogą żyć przecież tacy przedstawiciele ras, jak krasnolud, elf, półelf czy gnom. Jeżeli dobrze pamiętam, wiek nie jest szczególnie sprecyzowany.

    Fabuła? Byle nie liniowa i by było dobrze.
  • maneromanero Member Posts: 392
    Kontynuacja BG? Po co ;) Na 99% by to spieprzyli. To zamknięty rozdział. Teraz pozostaje dać szansę Pillars of Eternity i Tides of Numenera.
  • RadnonRadnon Member, Translator (NDA) Posts: 218
    edited January 2015
    @manero‌

    Potencjalny BG 3 miałby dwie cechy, które dla części fanów (w tym dla mnie) dają mu przewagę nad "Pillars of Eternity" i "Tides of Numenera". Są to świat i mechanika. Dla mnie zasady D&D i osadzenie gier w znajomych settingach były jednymi z największych atutów gier opartych o IE. Eternity siłą rzeczy tego nie ma, bo Obsidian jednak korzysta z autorskiej mechaniki (chociaż np. ikony czarów to kopiuj-wklej z ich NWN 2) i wymyślonego przez siebie świata, który choć bardzo klasyczny to jednak nie jest Krainami. Natomiast z nowym Tormentem problem jest jeszcze większy, bo Numenera to bardzo specyficzna gra (tak na poziomie mechanicznym jak i fabularnym), której przełożenie na język komputerowego erpega jest dużo trudniejsze niż w przypadku Planescape'a (który miał jednak posmak czegoś znajomego).

    W związku z powyższym mam nadzieję, że Beamdog jednak zrobi kolejną grę. Nie musi to być w żadnym razie trzeci Baldur, ale jednak coś w podobnym klimacie i scenerii. Próbkę ich autorskich dzieł będziemy mieli zresztą okazję zobaczyć stosunkowo niedługo, bo Adventure Y wydaje się być coraz bliżej swojej premiery.
    Post edited by Radnon on
  • NobanionNobanion Member Posts: 10
    manero said:

    Kontynuacja BG? Po co ;) Na 99% by to spieprzyli. To zamknięty rozdział. Teraz pozostaje dać szansę Pillars of Eternity i Tides of Numenera.

    Patrząc na kolejne odsłony wydawanych wersji EE, też mam takie wrażenie, nie mówiąc o tym, że wspomniane wyżej gry zacnie się prezentują. Chociaż materiał przeogromny fabularny jest, by nad nim się pochylić i wrzucić w świat komputerowego cRPG :)
  • maneromanero Member Posts: 392
    Radnon said:

    @manero‌
    Próbkę ich autorskich dzieł będziemy mieli zresztą okazję zobaczyć stosunkowo niedługo, bo Adventure Y wydaje się być coraz bliżej swojej premiery.

    To jest interesujące. Wiadomo cokolwiek na temat tego Adventure Y? Zawsze myślałem, że Adventure X i Adventure Y to były Black Pits 1 i Black Pits 2 które bądź co bądź mnie nie powaliły... Chociaż jako jednorazowa przyjemność były całkiem znośne.

    Inna sprawa, że termin niedługo w przypadku twórców EE kompletnie stracił dla mnie na rzeczywistości :smile:

  • wojtekwojtek Member Posts: 311
    ciekawe bardzo co z tego wyjdzie
  • RadnonRadnon Member, Translator (NDA) Posts: 218
    Do tych wieści, które podał @Selendis miesiąc temu warto jeszcze dodać, że opis z odnowionej strony BG:EE (http://www.baldursgate.com/) potwierdza, że Adventure Y to przygoda łącząca BG1 i BG2. Poza tym w jednym z wywiadów twórcy powiedzieli, że przygoda będzie większa od "Opowieści z Wybrzeża Mieczy", ale mniejsza niż "Tron Bhaala" i że udało im się znaleźć "satysfakcjonujące rozwiązanie" kwestii nadprogramowego doświadczenia w stosunku do limitu z jedynki i startowej wartości z dwójki.
  • wojtekwojtek Member Posts: 311
    jeżeli większe od wybrzeża mieczy a mniejsze od bhaala to ciekawe ile za to będą chcieli tym razem, jeżeli chodzi o samą grę to wiele mogą potencjalnie spieprzyć, ale i może jednak coś fajnego zrobić
  • NobanionNobanion Member Posts: 10
    edited March 2015
    Trzeba mieć nadzieję, że nim zrobią grę, to poczytają trochę na forach wszelakich, odnośnie różnych opinii o sobie, innych ewentualnych fabularnych rozwiązaniach itd... Jest tego "całe multum " :smile:
  • SilvarenSilvaren Member Posts: 178
    edited April 2015
    Adventure Y (a raczej jego scenariusz) przechodzi przez dział QA i swoje opinie wydają również ludzie z Wizards of the Coast. Szczerze to Zapomnianych Krain bardziej niż WotC w czwartej edycji D&D spieprzyć się nie da.

    Nie wiem czy ktoś pamięta Baldur's Gate III Black Hound. Miał zostać zrobiony już przez Black Isle a nie BioWare i nie być w ogóle związany z historią potomka Bhaala. Wynikało to z ograniczonej licencji, bo Interplay i wcześniej BioWare mogli wydawać tylko takie gry z D&D, których tytuły zawierały nazwę "Baldur's Gate" albo "Icewind Dale" czy "Planescape Torment" i później "Neverwinter Nights".

    Baldur's Gate III powinien opowiadać właśnie całkowicie nową historię związaną raczej z miastem niż potomkiem Bhaala. Ewentualnie opowiedzieć równoległą historię innego potomka - ale to już raczej niemożliwe ze względu na politykę wydawniczą WotC. Przypadek Daggerdale, Neverwinter Online i teraz Sword Coast Legends jasno pokazuje to o czym można było już lata temu przeczytać - czarodzieje z wybrzeża pozwalają robić tylko takie gry, które bazują na najnowszej odsłonie systemu D&D i jego settingów. Patrząc na znacznie Baldur's Gate w najnowszej piątej edycji zatytułowanej po prostu Dungeons & Dragons i będące wyjątkiem od reguły Adventure Y, łatwo domyślić się, że chodzi tylko o reklamę. Inaczej WotC zablokowałby projekt oparty o AD&D. Zresztą sam Trent Oster pisał, że testują najnowszą edycję dedeka i chyba pracują nad grą planszową? Prędzej czy później staną przed opcją zrobienia BG 3 - zgaduję, że na silniku Unity, o ile uda im się nawiązać współpracę z Obsidian Ent. to może uzyskają dostęp do części gotowych rozwiązań technicznych.
  • GreedFireGreedFire Member Posts: 8
    Co do BG3. Szczerze to rzut izometryczny działa tutaj na korzyść. Dla mnie mogliby po prostu kontynuować pracę na starym silniku jak to do tej pory robi BEAMDOG. Świat wybrzeża mieczy jest tak obszerny, że zawsze dałoby się wymyślić coś nowego, fajnego, coś na miarę otwartości świata z BG2. (coś jak seria NFS... najpierw undeground później jakies The Run a jeszce mamy shifta. Zasady te same a rozrgrywka inna).
    Mam nadzieję tylko, że do pracy nad fabułą zatrudniliby kogoś bardzo dobrego.

    BEAMDOGowi kończy się zapas pomysłów. Zrobili odświeżone wersje BG i IWD. Postanowili teraz bezpiecznie dodać łącznik między 1 a 2 zwany Dragonspear. Sądzę, że kolejnym krokiem będzie łącznik IWD - IWD2 chociaż nigdy nie grałem i nie wiem czy fabuła toczy się dalej od razu.

    Później jakiś mini-dodatek typu pity do BG2 ew seria dlc z nowymi questami do poprzednich częsci.
    Dopiero po tym może zaryzykują. Co jak co ale najpierw muszą ostro zarobić, żeby zabrać się nad pracami związanymi z 3 częścią. (pewnie chcieliby, żeby to była ich najlepsza cześć) Jakby 3 część się udała to już z górki bo historie mieliby opracowaną i kontynuację mógłby robić ten sam gościu.

    Mówię. Jakby zdecydowali się na ten sam silnik to do opłacenia tylko aktorzy, graficy, kogoś do plotu i dźwiękowcy.
  • Xar105Xar105 Member Posts: 112
    GreedFire ja słyszałem ze "podobno" chcieliby zrobi bg 3 w zasadach d&d 5 i w pełnej grafie 3d, zapewne wszyło by im coś ala "legend of sword coast", co nie wróży nic dobrego.
  • GreedFireGreedFire Member Posts: 8
    Jestem chyba za NIE. Łysy Irenicus śmiesznie by wyglądał po prostu w 3d. Poza tym ta gra ma mroczno-magiczny klimat więc musieliby ostro się postarać z grafiką, żeby nie było śmiechu na sali jak z warcraftem 3. Zapewne, żeby przyciągnąć nowych klientów, to niestety się na to zdecydują. Pewnie też będzie reset serii to też jestem za nie. Wolę wyczerpać cały temat baldura. 9 piekieł? Dzieci Bhaala? Ogólnie zwiedziliśmy tylko mały kawałek świata. BG bez Minsca i Boo :( nieeee
  • GreedFireGreedFire Member Posts: 8
    Coś na streamie gadali o Baldurs Gate: Dark Alliance 3, więc na baldura 3 jeszcze poczekamy.
  • RadnonRadnon Member, Translator (NDA) Posts: 218
    Coś konkretnego mówili @GreedFire na temat trzeciej części DA? Z Baldurem to miało co prawda niewiele wspólnego, ale to była całkiem miła seria.
  • OkamiOkami Member Posts: 316
    edited April 2016
    Jak na razie nawet nie ma spolszczenia napisów do końca a co dopiero audio pl. A jak zrobią BG 3 to już w ogóle nie będzie na nasz rynek, jak teraz nie chce im się robić spolszczeń do takiego klasyka to co dalej...
  • GreedFireGreedFire Member Posts: 8
    @Radnon nie słuchałem dokładnie ale to było coś w stylu "lubimy tą serię i miło by było ją dokończyć" z bardziej na ZROBIMY TO.
  • PhælinPhælin Member Posts: 316
    Przemkas said:

    A niech robią trójkę. Na podstawie EE będziemy mogli ocenić czy obecni twórcy potrafią wymyślić coś sensownego, natomiast materiału jest tyle, że potencjał trzeciej części jest ogromny. Demo też by się przydało przed wydaniem takiej gry...

    To moje zdanie sprzed niemal 4 lat. Jednak ludziom się odmienia na stare lata spojrzenie na niektóre sprawy. Uważam, że historia wychowanka Goriona jest zamknięta i kontynuowanie serii pod nazwą Baldur's Gate nie ma najmniejszego sensu. Zatem jestem przeciwny jakiejkolwiek kontynuacji. Beamdogi mogliby co najwyżej stworzyć nową grę pod nowym tytułem, o czymś zupełnie innym - wszak świat Forgotten Realms jest taki wielki i rozbudowany. Niech się wykażą oryginalnymi pomysłami, a nie odcinaniem kuponów.

  • SilvarenSilvaren Member Posts: 178
    edited April 2016
    Baldur's Gate III The Black Hound w czasach gdy powstawał nie był tak naprawdę powiązany z sagą, protagonistą chyba nawet nie było inne dziecko Bhaala tylko zwykły śmiertelnik. Dlaczego więc Baldur's Gate III? Bo Interplay miał prawo publikować gry tylko pod nazwą Baldur's Gate czy Icewind Dale. Swoją drogą nazwa marki to zabawna historia. Pomysł by tak nazwać grę zawdzięczamy Feargusowi Urquhartowi, który do dziś ma w skrzynce e-mail od Ray'a Muzyka, który brzmi: "It's the stupidest name for a game".

    Siege of Dragonspear wciąż przede mną, ale pomijając dramę związaną z LGBT i bugi, dodatek jest ponoć całkiem dobry.

    Baldur' Gate III jak już wspomniałem, mógłby opowiadać równoległe historie o innym dziecku Bhaala albo ogólnie być związany z tą lczęścią Wybrzeża Mieczy. Imho nie byłoby w tym nic złego. Trent Oster mówił, że po takim liftingu silnika, na pewno bedą go wykorzystywać w grach, bo wciąż ma potencjał. Bedą rozwijać IE aż efekt pozwoli cieszyć się Baldurami przez kolejne 10 lat. Trochę się to kłóci z dawnymi planami o nowym silniku i przejściu na zasady D&D Next w potencjalnym Baldur's Gate III.

    Sam łyknąłbym trójkę nawet z obecnym silnikiem i mechaniką. Optymizmem napawa też chęć udziału Chrisa Avellone w projekcie. Szczerze, to jeśli questy w SoD uznam za dobrze zbudowane, to nawet kolejny dodatek do BG II był przyjął, gdyby dodawał samodzielne historie na miarê dużych sidequestów w stylu Kultu Niewidzącego Oka czy Wzgórz Wichrowych Włóczni etc.
Sign In or Register to comment.