wracam, ale nie by się dalej przepychać, ale jako sprostowanie tego co napisał cherrycoke2l (2 litrowa butelka?)
Może kiedyś. Na razie ciężko coś z tym zrobić. Jednakże szkoda, że nie było większego wsparcia dla ulepszenia chociażby WeiDU, które jest wykorzystywane w praktycznie wszystkich obecnych modach. BG:EE jest nieprzystosowane do gry z modami i by w ogóle zaryzykować (nie wiem czy warto to teraz już polecać, bo nie jestem przekonany co do kompatybilności) instalowanie projektów modderskich. Chociaż CamDawg opublikował "jak przystosować BG:EE do modów", to z tego co wiem, pod obecnie nie działają prawidłowo tak zwane tokeny, czyli które umieszcza w grze imię postaci itd. Przynajmniej tak pisze K'aeloree, z którym czasami pracuję nad projektami i po prostu rozmawiam. To kolejne utrudnienie.
...to tak w formie wyjaśnienia jak to obecnie z tym wszystkim jest.
chyba nie rozumiem o czym piszesz. WeiDU wyszło w GUI? Program instalacyjny wyszedł w game user interface... łatwiej byłoby mi zrozumieć / odpowiedzieć, gdybyś rozwinął o co chodzi.
Jakto, Lava? Przecież silnik (jestem tylko graczem, więc się nie znam) pod wieloma względami jest bliższy BG2 niż BG1, a to właśnie na BG2 powstawały największe i najbardziej rozbudowane mody. I jeśli faktycznie, to jak mogli tak spieprzyć robotę wiedząc, że to mody przytrzymują zapalonych graczy najdłużej przy tego typu tytule? (tutu, tactics dla przykładu)
Tak, ale go pozmieniali + pozmienianie lokalizacji plików np dialog.tlk, coś w kodzie pozmieniali, skoro nagle coś źle działa z tokenami. Dodatkowo jakieś te dziwne rozdzielenie, że część jest w program files a część w dokumentach... dziwne to, swoją drogą. Dodatkowo WeiDU obecnie ma problemy z czytaniem zawartości. Potrzebne są te całe przygotowania opisane przez CamDawg i dopiero teraz można mówić jakie to instalowanie modów jest problematyczne: http://forum.baldursgate.com/discussion/6950/player-how-to-getting-mods-to-work-on-bgee/p1
Dlatego nie wiem jak to się ma do zapewnień twórców o tym, że szanują pracę modderów i będzie "fajnie i kompatybilnie". Nie wiem czy to ja tak mam, ale trochę mnie dziwi rzucanie słów na wiatr i niekonsekwencja...
Wydaje mi się, że rozumiem, czyli silnik jako taki jest w porządku, ale organizacja plików powoduje brak kompatybilności. Może po prostu twórcy założyli, że przy takiej organizacji łatwiej będzie o nowe mody, niekoniecznie patrząc w przeszłość? Takie podejście jest wygodniejsze, tańsze a ludzie i tak kupią.
Dla mnie osobiście, jako stuprocentowego gracza jest to dramat. Raczej stroniłem od modów, gdyż bałem się problemów z wyważeniem gry. Chyba dlatego, że pierwsze co zainstalowałem to OzPWM. Jednak potem bez Unfinished Business, Com forge i Slime questa nie odpalałem nawet gry. Idiotyzm, że trzeba wszystko przepisać od początku, gdzie większość modderów pewnie już zapomniała, że tworzyła mody na infinity.
Niekonsekwencja nie ominęła wielu aspektów gry niestety, co psuje ogólny (moim zdaniem pozytywny) efekt. Zawsze wolałem jedynkę od dwójki ze względu na jej klimat, i moim zdaniem ów klimat jest przez BGEE zachowany mimo dość dziwnego gui (tutu mi osobiście przeszkadzało). Gra się super, szkoda tylko, że za spore, trzy razy większe pieniądze niż za ostatnie wydanie z dodatkiem dostaliśmy odgrzanego kotleta w którym innowacji jest tyle, że ktoś z zewnątrz mógłby uznać, że gramy w moda... Mogło być dużo lepiej.
niestety to nie tylko kwestia organizacji plików chyba. To znaczy, to też, ale zmiany w silniku - mimo, że niewielkie - niosą za sobą też konsekwencje. Nie wiem osobiście jak się zachowuje DLTCEP pod EE, nie wiem czy w ogóle się zachowuje...no i pisząc to sprawdziłem - oczywiście, że się nie zachowuje w ogóle. Ale można się było spodziewać, chociażby przez zmianę lokalizacji plików + pewnie 'effects' nie są już takie same, więc o robieniu przedmiotów, dawaniu efektów dla postaci, zaklęć itd. można pomarzyć. Szkoda po prostu... nie wiem co mam więcej napisać. Na razie będzie można pewnie tylko sobie pośnić o takich sprawach jak zupełnie nowi NPC pod EE czy nowe, stworzone questy...
Mnie oprócz ceny bulwersuje ta niekompatybilność z modami. Myślałem że jak będzie wersja EE wgra się moda BG1NPC Project i gitara. Obecnie trwają pracę na dostosowani tego moda do wersji EE ale cholera wie ile to potrwa. Bez interakcji między NPC, bez pochówku Goriona to już nie ta sama gra:(
@LavaDelVortel Twórca DLTCEP od co najmniej września miał dostęp do bety i podobno to narzędzia miało działać w pełni pod BG:EE, zresztą mi działa. Trzeba ustawić konfiguracje jak do BG2 jeżeli się nie mylę, a i jeszcze przerzucam dialog.tlk do głównego folderu gry. Co do WeiDU to nie chodziło mi o instalację, tylko o parę przycisków zamiast komend. I teraz zastanawiam się czy coś takiego jest w planach?
@viader -> duh, po pierwsze zapomniałem, że mam tutaj outdated DLTCEP. Chociaż pojawiały się jakieś dziwne errory, których dotychczas nie było, ale może kwestia wersji itd. Poza tym pytanie o efekty, bo działać teoretycznie może, ale jeżeli były dodane efekty a nie była przygotowana nowa ich lista, to będzie słabo... chyba, że nic z tego nie dodali... nie wiem.
dalej nie kumam: "Co do WeiDU to nie chodziło mi o instalację, tylko o parę przycisków zamiast komend." --> ale co z nimi? Żeby w trakcie instalacji był przycisk "instaluj" zamiast naciśnięcia "i" i potwierdzenia enterem? Jeżeli o to chodzi, to mogę powiedzieć, że na to raczej nie ma co liczyć, a poza tym nie wiem po co Ci instrukcje. Wrzucasz moda i naciskasz "i"... praktycznie nic więcej się nie robi, chyba, że są komponenty ale zawsze masz normalne pytanie na zasadzie "wolisz 1 czy 2". Dzięki temu jeszcze łatwiej spersonalizować zawartość do własnych oczekiwań.
Piszę przecież, że o nie instalację modów mi chodziło. Samo WeiDU w sobie wymaga konsoli jako narzędzie. A do konsoli trzeba znać komendy, równie dobrze narzędzie mogło by mieć UI z przyciskami zamiast komend, które muszę brać za każdym razem z instrukcji. Na przykład teraz gdybym miał w katalogu override przygotowane lokacje do moda i za pomocą WeiDU chciałbym stworzyć wersję instalacyjną, musiałbym sie przekopać przez instrukcję. Równie dobrze mógłbym wcisnąć jeden guzik. To tak w ramach wyjaśnienia. Trochę offtop :P
Ja nie wiem co Ty próbowałeś zrobić z WeiDU, ale ciężko się połapać po "nie chodzi o instalację modów" zakładam, że mówisz o pisaniu własnego projektu (chociaż WeiDU można by wykorzystać jeszcze do innych rzeczy jak np wyjmowanie plików z gry itd). Jeżeli mówisz o przygotowywaniu plików tp2 do własnego moda... no tam nie ma wielu komend... raptem trochę SAY, COPY, APPEND czy COMPILE.... tego można się nauczyć podczas pisania jednego moda, ale chodzi też o zmniejszenie wagi itd. Pisanie teraz czegoś nowego, co zastąpi WeiDU, które jest najbezpieczniejsze i było rozwijane wg potrzeb modderów przez jakieś 10 lat.--porzucenie tego systemu i uczenie wszystkich od nowa obsługi nowej wersji / nowego programu byłoby mało korzystne. Już nie mówiąc o konwersji wszystkich modów by działały z nowym sposobem.
"@vibovit Studio odpowiadające za stworzenie średnio dopracowanego moda Baldur's Gate nie jest przygotowane do pracowania przy Baldur's Gate 3." - Dokładnie. Patrząc jedynie na nową zawartość gry: ubożuchno. No bo tak:
nowe itemy - są, ale niewiele, tylko jeden cokolwiek wnosi, były babole; nowe npce - portrety się wyróżniają (powinny być spójniejsze z innymi, czyż nie?) Odstępy między gadkami są dużo za krótkie (zwłaszcza przy rest until healed). Gadki włączają się kiedy nie powinny (mam encounter z Dornem, wszędzie leci jucha, a Neera zaczyna romansować...) nowe questy - błędy, błędy, liniowe do bólu, nic zaskakującego. (czy w nowych dialogach są jakiekolwiek warunki: jeśli jesteś głupi to cośtam, jeśli jesteś fajterem, to costam, czy nic?) nowe mapy - puste, nic nie ma, jakiś pseudo-IWDowy mini quest, ale zbabolowany i tak.
To jak mają robić wielką grę od podstaw, skoro przy robieniu (malutkiego!) dodatku nie zrobili nic zaskakującego - oprócz sporej ilości (niekiedy podstawowych!) błedów?
Mam tylko nadzieję, że jak to wszystko połatają, to będzie to nowa, stabilna podstawka dla modów. Ponoć poprawiony engine ma życie modderom ułatwić, ale chętnie wysłuchałbym ich opinii, nie tylko zapewnień twórców.
@LavaDelVortel - mam do Ciebie pytanie? BGEE mimo że jest zabugowane i nie do końca kompatybilne z modami ale zawiera w sobie min. mod 1ppv4. Próbowałem tego moda zainstalować do BG2 + TB (wersja PL na 4 CD) niektórych komponentów, zainstalować sie nie da bo wyskakuje mi błąd ze mam nie odpowiednia wersję v26498. Pobrałem sobie specjalnie z netu wersje ENG aby sprawdzić co jest grane i tam wszystko instaluje się jak trzeba. Zaznaczę że obie wersje są na tym samym patchu v26498. Oczywiście wesja PL na PL a ENG na ENG. Skąd ta niekompatybilność? Czy ten mod nie działa dobrze pod wersją PL czy akurat pod tą którą ja posiadam? Czy da się jakoś dobrze go zainstalować na PL?
@Burfiak - zgadzam się całkowicie. Co do modderów... na razie trzeba kombinować, robić jakieś podchody by cokolwiek z tym zrobić. Kumpel wydał Neera Expansion (do pobrania na SHS, ale gdzieś tutaj jest też temat - tyle, że po angielsku). Jednak by zrobić coś tak małego jak dodatkowe rozmowy, trzeba się głowić, a i tak jest w technicznie gorszej jakości, niż normalnie w modach z powodu tych brakujących tokenów (, etc.)
@Okulcio - powiem Ci szczerze... nie wiem. Jako, że staram się pisać dodatki po angielsku, to mam zakupioną angielską wersję BG1+BG2 i na niej instalowałem (to znaczy na BG2)... To znaczy jest chyba jedna ryzykowna sztuczka i nie wiem jak ona zadziała, ale... można ominąć chyba to sprawdzenie przez podmienienie baldur.exe na to angielskie, ale dokładnie co z tego wyniknie... Proponowałbym zapytanie na Children of Bhaal, jako że pełno tam ludzi grających faktycznie, sprawdzanie modów, ich kompatybilności... ja troszkę bardziej skupiłem się na pisaniu modów. Ale z pewnością jest na to sposób.
@okulcio nie wiem o co chodzi z twoją wersją, ja ten mod miałem instalowany wielokrotnie, zarówno na wersji 5CD + patch jak i na wersji DVD Saga Baldur's Gate - zawsze w wersji PL i zawsze działał. jaką wersję gry ty masz?
Miałem dokładnie to samo. A do tego jeszcze jak już udało mi się w końcu odpalić wszystko to dla odmiany polska czcionka poszła się kochać. Spędziłem nad szukaniem modów instrukcji ich instalowania w odpowiedniej kolejności etc sporo czasu jak na ten który mogłem poświęcić i wszystko to o kant d.... można było potłuc także soriano panie i panowie. Z miłą chęcią pograłbym w BG1 na silniku BG2 z dodatkowym contentem fanowskim ale najwyraźniej ogarnięcie tego to na mój mały móżdżek za dużo. Jeśli coś się kiedyś pod tym względem zmieni to super. Jak nie to pozostane przy BGEE i tyle.
@yabol708, wystarczy w google wpisać "baldur's gate mod order" i wyskoczą różne listy, np ta: http://forums.gibberlings3.net/index.php?showtopic=8122. Ściąganie i instalacja banalnie prosta. Ostatnio grałem, po instalacji tych na zielono miałem ZERO bugów i kraszy (w przeciwieństwie do EE).
@zwadek@okulcio z tym jak widać bywa różnie. wiele modów nie działało mi na Sadze BG, a na 5+1 CD owszem. Z tego co pamiętam podmiany .exe niewiele dawały (ale głowy nie daję po tylu latach)
@Burfiak, właśnie między innymi z gibberlingsów korzystałem i nic to nie dało. U jednych zadziała, u innych nie, a jeszcze inni mają czas żeby próbować ogarniać o co chodzi. Ja nie mam go aż tyle.
@zwadek - Pierwotnie BG2 był wydany na 4 cd + TOB na 1 cd. W sumie 5cd. Ja kupiłem grę trochę później jako wydanie kompletne BG2 + TB (wersja PL na 4 CD od razu z patchowana do v26498) Saga na DVD została wydana dużo, dużo później. Nie o to chodzi że mi mod nie działa, bo działa tylko niektórych komponentów zainstalować nie idzie np. 1ppv4: Thieves Galore. Bo wyskakuje mi błąd że mam nie odpowiednią wersję. Myslę że problem stanowi właśnie wersja PL ale moge się mylić
Rozumiem rozgoryczenie zawiedzionych osób i WIDZĘ niedoróbki i braki. Mnie jednak one nie zrażają. Cieszę się grą. Wiem, że bugi zostaną naprawione, modziarze przekonwertują stare albo napiszą nowe mody. Ekipa od Overhaula wydaje nowe poprawki. Wszystko musi się jeszcze skrystalizować. Będzie OK. Poza tym, kaman! To Baldur's Gate!
@Adrianus - krytyka odnośnie BGEE jak najbardziej słuszna, ale co do reszty? Pisze min. że postacie z serii BG są nijakie wg obecnych. Tylko że z obecnych przypadł mi do gustu jedynie Wrex z ME1 i Morrigan zDAO. Nic nie przebije Edwina, Korgana i Jana:D Kompletnie nie zgadzam się z tym że w BG postacie rozmawiały tylko przy przyłączaniu ich za pierwszym razem do drużyny, a w obecnych często dyskutują i w trącają się w interakcje. Widać autor recenzji nigdy nie grał w serię BG. Nie ukrywam bannerów w BG1 za dużo nie ma ale wystarczy sobie wgrać moda BG1 NPC Projekt. W bG2 pod tym względem jest dużo bardziej rozwinięty.
@okulcio No właśnie BG2 jest dużo bardziej rozwinięty, kolejne gry również. Nie możesz też przywoływać modów przy recenzji bo one mogą całość zmienić bardzo znacząco.
@Adrianus - krytyka odnośnie BGEE jak najbardziej słuszna, ale co do reszty? Pisze min. że postacie z serii BG są nijakie wg obecnych. Tylko że z obecnych przypadł mi do gustu jedynie Wrex z ME1 i Morrigan zDAO. Nic nie przebije Edwina, Korgana i Jana:D Kompletnie nie zgadzam się z tym że w BG postacie rozmawiały tylko przy przyłączaniu ich za pierwszym razem do drużyny, a w obecnych często dyskutują i w trącają się w interakcje. Widać autor recenzji nigdy nie grał w serię BG. Nie ukrywam bannerów w BG1 za dużo nie ma ale wystarczy sobie wgrać moda BG1 NPC Projekt. W bG2 pod tym względem jest dużo bardziej rozwinięty.
Znaczy ja praktycznie nie grałem w BG z jakimkolwiek modem i o ile pamiętam z oryginalnego BG, a przeszedłem go minimum 5 razy i kilkadziesiąt razy zaczynałem to BN rzeczywiście niewiele mówią. Oczywiście mają kilka tekstów poza swoim zadaniem fabularnym i przyłączeniem się, ale wiele tego nie ma (nie liczę komentarzy, które rzucają względem reszty drużyny).
Jeśli chodzi o krytykę samego BG w tej recenzji to w wielu punktach się nie zgadzam. Ja bardzo lubię system AD&D i wcale nie uważam go za wadę. Przeciwnie rozwiązanie magii czasami jest ciekawe niż naparzanie jak głupi czarami przerywane tylko piciem mikstur z maną :P Walka też na najwyższym poziomie trudności może nie jest specjalnie trudna (dla mnie, ale mi jest trochę za łatwo nawet jak zaczynam 1-poziomową drużyną kampanię w IWD na Sercu Furii :P), ale dosyć satysfakcjonująca i wymaga trochę taktyki. Nie zgadzam się też ze stwierdzeniem o małej ilości sprzętu, bo gratów jest w BG mnóstwo (to krzywdzące, bo sam jestem zawodowo twórcą gier i jakby mi ktoś napisał, że jest mało sprzętu, a ja zaprojektowałem i zaimplementowałem do gry kilkaset najróżniejszych przedmiotów pisząc historię każdego magicznego itemu to bym się wkurzył xD).
Nadal jednak największą słabością Baldur's Gate Enhanced Edition jest Enhanced Edition. Nadal nie kupiłem tej wersji, nadal czekam z małą, bo małą ale nadzieją, że pojawią się patche i gra będzie tym czym miała być: zoptymalizowaną, podkręconą graficznie i wolną od błędów wersją legendarnej gry koniecznie z pełną polską wersją językową.
Może podchodzę trochę za bardzo emocjonalnie (ale seria BG to moje ulubione gry ever), ale nadal czuje, że Enhanced Edition w obecnej formie to w pewien sposób zniewaga dla Baldur's Gate.
Poważnie? Zniewaga? Co po coś kupował? Patche są i będą dalej, nie rozumiem skąd nadzieja (nikła) że się pojawią (logika?). Moim zdaniem niemal każdy z nas podchodzi do tego produktu sentymentalnie, jednym się bardziej podoba co Panowie zrobili na bazie starego BG, innym mniej. Nie widzę sensu darcia kotów. Grać albo nie grać. Ja wybieram grać, zdecydowanie.
"Nadal nie kupiłem tej wersji"---odpowiedź ---> "Co po coś kupował?"
Widać jak zapatrzeni w nową wersję czytają posty. Chyba znam skrypt użytkowników oburzonych negatywnymi opiniami, bo odpowiedź prawie ciągle jest taka sama i nie wnosi nic do dyskusji:
IF See([ENEMY]) CombatCounter(0) RealGlobalTimerExpired("MinTimeBetweenLastAndNewPost","GLOBAL") THEN RESPONSE #100 DisplayStringHead(Myself,~To po co żeś kupował? EE jest super!~) RealSetGlobalTimer("MinTimeBetweenLastAndNewPost","GLOBAL",600) END
Na prawdę warto pisać takie odpowiedzi. Żaden to argument... a jakby kupił to co? Przecież trzeba się jakoś dowiedzieć jaka ta nowa odsłona właściwie jest, czy nie? Lepiej bazować jedynie na zgadywaniu?
Comments
Może kiedyś. Na razie ciężko coś z tym zrobić. Jednakże szkoda, że nie było większego wsparcia dla ulepszenia chociażby WeiDU, które jest wykorzystywane w praktycznie wszystkich obecnych modach. BG:EE jest nieprzystosowane do gry z modami i by w ogóle zaryzykować (nie wiem czy warto to teraz już polecać, bo nie jestem przekonany co do kompatybilności) instalowanie projektów modderskich. Chociaż CamDawg opublikował "jak przystosować BG:EE do modów", to z tego co wiem, pod obecnie nie działają prawidłowo tak zwane tokeny, czyli które umieszcza w grze imię postaci itd. Przynajmniej tak pisze K'aeloree, z którym czasami pracuję nad projektami i po prostu rozmawiam. To kolejne utrudnienie.
...to tak w formie wyjaśnienia jak to obecnie z tym wszystkim jest.
Dlatego nie wiem jak to się ma do zapewnień twórców o tym, że szanują pracę modderów i będzie "fajnie i kompatybilnie". Nie wiem czy to ja tak mam, ale trochę mnie dziwi rzucanie słów na wiatr i niekonsekwencja...
Dla mnie osobiście, jako stuprocentowego gracza jest to dramat. Raczej stroniłem od modów, gdyż bałem się problemów z wyważeniem gry. Chyba dlatego, że pierwsze co zainstalowałem to OzPWM. Jednak potem bez Unfinished Business, Com forge i Slime questa nie odpalałem nawet gry. Idiotyzm, że trzeba wszystko przepisać od początku, gdzie większość modderów pewnie już zapomniała, że tworzyła mody na infinity.
Niekonsekwencja nie ominęła wielu aspektów gry niestety, co psuje ogólny (moim zdaniem pozytywny) efekt. Zawsze wolałem jedynkę od dwójki ze względu na jej klimat, i moim zdaniem ów klimat jest przez BGEE zachowany mimo dość dziwnego gui (tutu mi osobiście przeszkadzało). Gra się super, szkoda tylko, że za spore, trzy razy większe pieniądze niż za ostatnie wydanie z dodatkiem dostaliśmy odgrzanego kotleta w którym innowacji jest tyle, że ktoś z zewnątrz mógłby uznać, że gramy w moda... Mogło być dużo lepiej.
Szkoda po prostu... nie wiem co mam więcej napisać. Na razie będzie można pewnie tylko sobie pośnić o takich sprawach jak zupełnie nowi NPC pod EE czy nowe, stworzone questy...
dalej nie kumam: "Co do WeiDU to nie chodziło mi o instalację, tylko o parę przycisków zamiast komend." --> ale co z nimi? Żeby w trakcie instalacji był przycisk "instaluj" zamiast naciśnięcia "i" i potwierdzenia enterem? Jeżeli o to chodzi, to mogę powiedzieć, że na to raczej nie ma co liczyć, a poza tym nie wiem po co Ci instrukcje. Wrzucasz moda i naciskasz "i"... praktycznie nic więcej się nie robi, chyba, że są komponenty ale zawsze masz normalne pytanie na zasadzie "wolisz 1 czy 2". Dzięki temu jeszcze łatwiej spersonalizować zawartość do własnych oczekiwań.
nowe itemy - są, ale niewiele, tylko jeden cokolwiek wnosi, były babole;
nowe npce - portrety się wyróżniają (powinny być spójniejsze z innymi, czyż nie?) Odstępy między gadkami są dużo za krótkie (zwłaszcza przy rest until healed). Gadki włączają się kiedy nie powinny (mam encounter z Dornem, wszędzie leci jucha, a Neera zaczyna romansować...)
nowe questy - błędy, błędy, liniowe do bólu, nic zaskakującego. (czy w nowych dialogach są jakiekolwiek warunki: jeśli jesteś głupi to cośtam, jeśli jesteś fajterem, to costam, czy nic?)
nowe mapy - puste, nic nie ma, jakiś pseudo-IWDowy mini quest, ale zbabolowany i tak.
To jak mają robić wielką grę od podstaw, skoro przy robieniu (malutkiego!) dodatku nie zrobili nic zaskakującego - oprócz sporej ilości (niekiedy podstawowych!) błedów?
Mam tylko nadzieję, że jak to wszystko połatają, to będzie to nowa, stabilna podstawka dla modów. Ponoć poprawiony engine ma życie modderom ułatwić, ale chętnie wysłuchałbym ich opinii, nie tylko zapewnień twórców.
@Okulcio - powiem Ci szczerze... nie wiem. Jako, że staram się pisać dodatki po angielsku, to mam zakupioną angielską wersję BG1+BG2 i na niej instalowałem (to znaczy na BG2)... To znaczy jest chyba jedna ryzykowna sztuczka i nie wiem jak ona zadziała, ale... można ominąć chyba to sprawdzenie przez podmienienie baldur.exe na to angielskie, ale dokładnie co z tego wyniknie... Proponowałbym zapytanie na Children of Bhaal, jako że pełno tam ludzi grających faktycznie, sprawdzanie modów, ich kompatybilności... ja troszkę bardziej skupiłem się na pisaniu modów. Ale z pewnością jest na to sposób.
Jeśli coś się kiedyś pod tym względem zmieni to super. Jak nie to pozostane przy BGEE i tyle.
Recenzja z gram.pl
Nie do końca się z nią zgadzam, ale wiele krytyki dotyczącej BG:EE (a nie samego BG) jest, moim zdaniem, słusznej.
Poza tym, kaman! To Baldur's Gate!
Jeśli chodzi o krytykę samego BG w tej recenzji to w wielu punktach się nie zgadzam. Ja bardzo lubię system AD&D i wcale nie uważam go za wadę. Przeciwnie rozwiązanie magii czasami jest ciekawe niż naparzanie jak głupi czarami przerywane tylko piciem mikstur z maną :P
Walka też na najwyższym poziomie trudności może nie jest specjalnie trudna (dla mnie, ale mi jest trochę za łatwo nawet jak zaczynam 1-poziomową drużyną kampanię w IWD na Sercu Furii :P), ale dosyć satysfakcjonująca i wymaga trochę taktyki.
Nie zgadzam się też ze stwierdzeniem o małej ilości sprzętu, bo gratów jest w BG mnóstwo (to krzywdzące, bo sam jestem zawodowo twórcą gier i jakby mi ktoś napisał, że jest mało sprzętu, a ja zaprojektowałem i zaimplementowałem do gry kilkaset najróżniejszych przedmiotów pisząc historię każdego magicznego itemu to bym się wkurzył xD).
Nadal jednak największą słabością Baldur's Gate Enhanced Edition jest Enhanced Edition. Nadal nie kupiłem tej wersji, nadal czekam z małą, bo małą ale nadzieją, że pojawią się patche i gra będzie tym czym miała być: zoptymalizowaną, podkręconą graficznie i wolną od błędów wersją legendarnej gry koniecznie z pełną polską wersją językową.
Może podchodzę trochę za bardzo emocjonalnie (ale seria BG to moje ulubione gry ever), ale nadal czuje, że Enhanced Edition w obecnej formie to w pewien sposób zniewaga dla Baldur's Gate.
Moim zdaniem niemal każdy z nas podchodzi do tego produktu sentymentalnie, jednym się bardziej podoba co Panowie zrobili na bazie starego BG, innym mniej. Nie widzę sensu darcia kotów. Grać albo nie grać. Ja wybieram grać, zdecydowanie.
Widać jak zapatrzeni w nową wersję czytają posty. Chyba znam skrypt użytkowników oburzonych negatywnymi opiniami, bo odpowiedź prawie ciągle jest taka sama i nie wnosi nic do dyskusji:
IF
See([ENEMY])
CombatCounter(0)
RealGlobalTimerExpired("MinTimeBetweenLastAndNewPost","GLOBAL")
THEN
RESPONSE #100
DisplayStringHead(Myself,~To po co żeś kupował? EE jest super!~)
RealSetGlobalTimer("MinTimeBetweenLastAndNewPost","GLOBAL",600)
END
Na prawdę warto pisać takie odpowiedzi. Żaden to argument... a jakby kupił to co? Przecież trzeba się jakoś dowiedzieć jaka ta nowa odsłona właściwie jest, czy nie? Lepiej bazować jedynie na zgadywaniu?