Skip to content

BGEE klapa

12346

Comments

  • LavaDelVortelLavaDelVortel Member Posts: 2,680
    edited December 2012
    No może, ale nie wiem co to jest argument "to po co kupowałeś/-łaś". Chyba lepiej, że się kupuje i wydaje opinie (chociaż szkoda, że tak nie było w tym wypadku), niż wydaje opinie nie kupując. A już po prostu kilka razy padała taka odpowiedź "to po co..." jako kontrargument złej opinii.
    Naprawdę rozumiem, że opinie mogą być różne - super, że tak jest - ale niech są przedstawiane argumenty, a nie takie strzelanie ślepakami. Dlatego sam raczej już mało czynnie biorę udział w rozmowie, bo właściwie co komu szkodzi, że ktoś ma inną opinię. Chociaż nie podoba mi się strategia Beamdoga/Overhaul mam po prostu nadzieję, że mody nie umrą - nie tylko moje, ale innych ludzi takowe piszące, bo naprawdę wkładają w to mnóstwo czasu - i że samemu Baldurowi będzie się powodzić, że powstanie jakiś prosty do zaimplementowania system instalowania fanowskich modów... pewnie to troszkę marzenia, ale co tam...
  • WybranWybran Member Posts: 162
    To kwestia mentalności. Ciężko nagle powiedzieć o swojej ukochanej grze sprzed lat, że jest chu*%$&.
  • yabol708yabol708 Member Posts: 3
    edited December 2012
    Nie chodzi o grę a o wersje :]
    Ja mam taka sama nadzieje jak LavaDelVortel ze będę mógł na EE skorzystać z modów bezproblemowo kiedyś:]
  • sahardimasahardima Member Posts: 17
    Stąd też wolę poczekać na mniej zbugowaną wersję gry. Ciągle mam nadzieję na wersję pudełkową.

    Odnośnie modów, jestem pewna, że moderzy sobie poradzą z przejściem na EE. Wcześniej czy później. Fakt, szkoda że pomocy nie ma od samego początku, byłoby łatwiej.
    Adrianus
  • AdrianusAdrianus Member Posts: 45
    Wyjaśniam się ze swojej małej nadziei. Obawiam się, że OG połatają grę tylko trochę (by uspokoić największą grupą narzekających). Zaraz po tym stwierdzą, że to nie ma sensu tego ciągnąć. Tzn. nie mają w tym interesu i całe siły skupią na wydaniu równie niedopracowanego BG2:EE bo ludzie z sentymentu i tak to kupią.

    Istotnie gry nie kupiłem. Było to spowodowane informacjami zebranymi m.in. na tym forum o ogromnej liczbie błędów. Nie chciałem i nie chcę po prostu sobie psuć zabawy...

    Ja wiem, że takie czasy, ale nie uważam za właściwie wydawania produktu tak niedopracowanego, byle szybciej, a potem łatanie tego na wariata :P
    Wybran
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    Po rewelacjach z BGEE myślę, że premierę BG2EE przygotują o wiele lepiej. Z resztą samą grę też. Co jak co, ale BGEE było jednak niewiadomą, jeśli chodzi o odbiór, recenzje, statystyki sprzedaży. Teraz wszystko co będą Panowie robić będzie miało pewne zaplecze. BGEE wyszło z całą masą bugów, ale cały czas je łatają, i myślę, że jeśli będzie taka potrzeba - łatać będą do skutku. Sam ten fakt pozwala patrzeć optymistycznie w przyszłość, zarówno na BG2EE, która nota bene będzie pewnie miała premierę trochę później niż wpierw planowano, a później BG3, za którą myślę, że jednak się wezmą.
  • BurfiakBurfiak Member Posts: 32
    Mimo wszystko, jest szansa, że BG2EE będzie sensowniejsze, skoro rozwiązano już (przynajmniej większość) problemów technicznych i zamiast grzebać w bebechach, będą się mogli skupić na ciekawej, porządnie zrobionej nowej zawartości. Taka mam przynajmniej nadzieję. Względem BG3 jestem mocno sceptyczny.
    cherrycoke2lRadnon
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    Szczerze mówiąc na to też liczę, że w porównaniu do BGEE, w BG2EE dadzą sporo więcej nowego materiału, może przedmiotów, może dialogów, może questów. Widać, że jest to pożądana rzecz w odświeżanych grach.
  • okulciookulcio Member Posts: 22
    Ja tez gry jeszcze nie kupiłem. Pewnie kupie z sentymentu jak stanieje, i będzie w jakiś tam sposób połatana. Niestety podzielam obawę Adrianusa, nie ukrywam w momencie w którym usłyszałem o BGEE miałem ogromne nadzieję że gra zostanie rozbudowana do formy jaką jest BG2. Overhaul długo milczał nic nie było wiadomo, a jak po kilku miesiacach ujawniono co ta wersja ma zawierać entuzjazm spadł i wiedziałem że szału nie będzie. Jedynka ma wiele aspektów które można by było poprawić. choćby sny które w dwójce są świetnie zrealizowane. W jedynce Kobuszewski przynudza jak diabli. W BG2 każda postać jest barwna i unikatowa i każdą warto mieć w drużynie choćby raz. W pierwszej części strasznie to kuleje większość NPC jest dla mnie nie zbalansowana i bez wyrazu. O romansach i rozbudowanych interakcjach nie wspomnę. BG1 ma duży potencjał, niestety z tego co wiem wielu rzeczy nie mogli modyfikować bo nie pozwalały na to warunki kontraktu. Więc, po co wydawać grę jeszcze raz? Odpowiedź sama się nasuwa, na ipady. Trzecia cześć skończy się pewnie tym czym był van buren dla fallouta czyli nie dokończonym projektem:( O bym się mylił...
    ireniqs
  • AdrianusAdrianus Member Posts: 45
    Lucky said:

    Po rewelacjach z BGEE myślę, że premierę BG2EE przygotują o wiele lepiej. Z resztą samą grę też. Co jak co, ale BGEE było jednak niewiadomą, jeśli chodzi o odbiór, recenzje, statystyki sprzedaży. Teraz wszystko co będą Panowie robić będzie miało pewne zaplecze. BGEE wyszło z całą masą bugów, ale cały czas je łatają, i myślę, że jeśli będzie taka potrzeba - łatać będą do skutku. Sam ten fakt pozwala patrzeć optymistycznie w przyszłość, zarówno na BG2EE, która nota bene będzie pewnie miała premierę trochę później niż wpierw planowano, a później BG3, za którą myślę, że jednak się wezmą.

    Ja myślę, że jest to takie pewne. Jeśli BG:EE przejdzie taki nie do końca dopieszczony, że tak się wyrażę i zarobi to BG2:EE mogą wydać podobnie, bo i tak na siebie zarobi. Wszystko by zabrać kasę na produkcje BG3, które też może wyjść tak sobie (przy takim braku dbania o detale jakie prezentowane jest teraz).

    Jednak jeszcze raz podkreślę, że wolałbym byś Ty miał racje. Ja naprawdę jedyne czego chcę to dopieszczone BG:EE. Poczekamy zobaczymy


    okulcio - nie pierwszy raz słyszę opinię, że twórcom wcale nie zależało na odnowieniu solidnym BG tylko na przygotowaniu wersji tej gry na smartfony/tablety by zarobić... Sam już nie wiem jak jest...
  • viaderviader Member, Translator (NDA) Posts: 875
    edited December 2012
    Nie porzucą sobie tak po prostu BGEE, by wydać BG2:EE. Już teraz mają kiepską reputacje, a jak rzucą wsparcie dla BGEE przy tej ilości bugów to już polegną na całego. Jak ktoś teraz wydał kasę i był zawiedziony to jasne, że nie kupi BG2:EE póki nie zobaczy recenzji. Myślę, że teraz ich zyski będą zależały głównie od tego co dorzucą do następnej reedycji.

    Nie zapominajmy BG2 wspiera dość duże rozdzielczości i jest to niezła gierka nawet bez żadnych modów, UI jest ładniejsze niż to z BG1, BG::EE, istnieją mody które przerzucają gierkę na tablety. Coś nowego muszą zaoferować by ten projekt im się opłacił.
    hajimodottir
  • BurfiakBurfiak Member Posts: 32
    BG2 jest, nawet bez modów, bardzo rozbudowane, jak viader pisze. To w BG1 jest wielki, niewykorzystany potencjał. Dlatego myślę, że im później wezmą się na dwójkę, tym lepiej. Niech pracują nad jedynką. Niech to będą nawet płatne DLT-ki, byle dobre. Jest dużo pustych lokacji, mnóstwo pustych domów i karczm w samych Wrotach.

    Zresztą, ponoć nie mogli wrzucić Unfinished Business, bo nie było kontaktu ze wszystkimi twórcami. Ale rzekomo próbowali, czyli te zmiany byłyby w świetle praw autorskich możliwe. No to niech sami, na boga, pokończą choćby te questy, które w oczy kłują (co powinno być od początku w EE, brak tego to wstyd.) jak zatruta ruda czy quest Kagaina. Jeśli mogli to zrobić, a nie zrobili (a to przecież mało roboty, do cholery!), to nie bardzo przywiązują wagę do szczegółów i klimatu, co jest niepokojące.
    Adrianus
  • hajimodottirhajimodottir Member Posts: 63
    @viader zgadzam się. w BG1 można było się nieźle popisać odświeżając grę do poziomu BG2. BG2 podniosło bardzo wysoko poprzeczkę. Co można poprawić w BG2? Można się pobawić w rozdzielczość, żeby nie trzeba było modów żadnych ładować. Nowe treści? Przy tym co już teraz ma BG2 musieliby bardzo dużo dorzucić.
  • DoklinShaftDoklinShaft Member Posts: 42
    Du dum dum diru dum dum, ooo nie ma to jak dać update BG i co teraz? Ano gra nie chce przejść przez intro, świetna robota!
  • theoricustheoricus Member Posts: 115
    Burfiak said:

    Jest dużo pustych lokacji, mnóstwo pustych domów i karczm w samych Wrotach.

    Dokładnie, są też mapki, na których prawie nic nie ma. Zamiast skorzystać z okazji i wypełnić świat po brzegi nowym contentem, to poszli w "contract limitations"... strzał w stopę i głupota.

    M6k3
  • KlakierKlakier Member Posts: 39
    Prawie. Na każdej starej mapce z gatunku "zwiedzanie" zawsze były minimum dwa zadania a tych mapek kilka sztuk jednak było. Czy to dwóch jełopów chcących ściąć cudowny dąb, czy to poszukiwanie pieska czy spotkanie z kapitanem Brage. Na tle tego dodawanie jakiś enklaw z nie do końca działającymi questami powoduje śmiech na sali.

    Co by jednak nie mówić, gram cały czas, podoba mi się i nie prędko wrócę do oryginału.
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    Ja powiem nawet więcej, nie wiem czy w ogóle wrócę do "oryginału" mając BGEE. Uważam ją za następne, nowocześniejsze i ulepszone wcielenie BG. Tak samo pewnie będzie z BG2EE.
    hajimodottirfridek
  • hajimodottirhajimodottir Member Posts: 63
    @Lucky ja już po zagraniu w BG2 wiedziałem, że to się nie uda (wrócenie do BG1 w sensie). W każdym razie nie bez modów w stylu BGT.
    A pamiętam czytałem kiedyś recenzję BG2 (chyba w Secret Service) gdzie pisali, że BG2 ma mieć lepszą grafikę, animacje, sprite'y, tła itp. Nie mogłem uwierzyć: "jak to? przecież BG1 ma zaj*****ą grafikę, nie może być już lepiej". I nie uwierzyłem póki nie zobaczyłem BG2. :)
    Czy w BG2 jest co poprawiać. Może się wydawać na pierwszy rzut oka, że nie, ale na pewno jest. Oby tego nie spaprali. ;)
  • TuthTuth Member Posts: 233
    BG2 ma właśnie gorsze animacje postaci, avatary postaci, przedmioty w ekwipunku. Na domiar złego animacje postaci mają efekt lustrzanego odbicia - bronie przeskakują z jednej ręki do drugiej, ot lenistwo grafików. Lepsze mogą się wydawać z powodu wyższej rozdzielczości. Otoczenie i animacje potworów są oczywiście znacznie wyższej jakości. Dlatego też wstrzymuję się z BG:EE mając nadzieję, że przywrócą pierwotne animacje postaci (wojownik machający mieczem oburęcznym dotyka kolanami podłogi obecnie, w ogóle postaci mają kości z gumy chyba na silniku BG2). Z tego co wiem jest grupka fanów, która właśnie o to walczy, bo problem był z walką dwiema broniami. Już nie wspominając o tarczach, które na szczęście udało się przywrócić, podobnie miecze ogniste i w pewnym stopniu hełmy.
  • KirkorKirkor Member Posts: 700
    Nie rozumiem ludzi, którzy "zawiedli się" na EE, bo "mało nowego contentu".
    Przecież każdy średnio rozgarnięty człowiek powinien wiedzieć, jak mniej-więcej miała wyglądać EE po przeczytaniu choćby informacji na stronie głównej... A szczególnie, jeśli dana osoba choćby przejrzała forum przed premierą.
    Nowego contentu przecież miało prawie nie być. 3 NPCe i przygody z nimi związane? Wiadomo było, że długie te przygody nie będą.
    Ja nastawiłem się tylko na usprawnioną grafikę, mechanikę z ToB i usprawnienia silnika. Reszta to miły dodatek.

    Jak nabieracie takiego hype'u przy BG:EE, to co dopiero będzie przy BG3?

    Do legendarnych tytułów trzeba podchodzić z dystansem. Gorzko mnie tego nauczyło Diablo 3 :)
    Luckyhajimodottir
  • hajimodottirhajimodottir Member Posts: 63
    @Tuth Szczerze mówiąc to nigdy nie zwróciłem uwagi na te "kości z gumy". Moim zdaniem to nieco dziwny powód, żeby się wstrzymywać z BG:EE, ale są różne gusta i guściki. :) Nie ma na to jakichś modów?
  • sahardimasahardima Member Posts: 17
    Animacje były znośne. Nic chyba nie pobije paladyna z Diablo 2, obijającego sobie zadek piętami jak chodził i jeżdżącego na wrotkach mrocznego elfa z Sacreda, heh.

    Nadal ociągam się z kupnem BG EE( czytanie forum nie pomaga...), marząc o wersji pudełkowej. Najprawdopodobniej i tak skuszę się w styczniu na urodzinowe szaleństwo. Do tego czasu powinni naprawić większość wrednych bugów. (mam takową nadzieję :P)
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    Przykro to mówić, ale mogę się założyć, że nie będzie wersji pudełkowej. Po pierwsze mają i tak sporo pracy z grą a poza tym taka produkcja byłaby po prostu za droga. Po drugie kto zająłby się dokładnie dystrybucją? Myślę, że nie będą rozdrabniać czasu na tego typu przedsięwzięcia, szczególnie, że nie wiadomo jaki byłby odzew, a tak w całości ładują czas na usprawnianie produktu.
  • sentasenta Member Posts: 5
    Kirkor said:

    Nie rozumiem ludzi, którzy "zawiedli się" na EE, bo "mało nowego contentu".
    Przecież każdy średnio rozgarnięty człowiek powinien wiedzieć, jak mniej-więcej miała wyglądać EE po przeczytaniu choćby informacji na stronie głównej... A szczególnie, jeśli dana osoba choćby przejrzała forum przed premierą.
    Nowego contentu przecież miało prawie nie być. 3 NPCe i przygody z nimi związane? Wiadomo było, że długie te przygody nie będą.

    A jeśli by napisali, że nic nie zmienią i wydali stare BG1 za 20$ to też byś zachwalał bo dotrzymali obietnic? Samo przeczytanie listy zmian było wystarczające by się "zawieść" nawet bez kupowania gry.
    Kirkor said:

    Ja nastawiłem się tylko na usprawnioną grafikę, mechanikę z ToB i usprawnienia silnika. Reszta to miły dodatek.

    No tak, ale to wszystko zapewnia BGT nawet bez żadnych dodatkowych modów, które mogły by coś komplikować. Średnio rozgarnięty człowiek powinien to wiedzieć po przeczytaniu choćby informacji na jakimkolwiek z dziesiątków forów o BG.
    Kirkor said:

    Jak nabieracie takiego hype'u przy BG:EE, to co dopiero będzie przy BG3?

    Raczej ciekawe co będzie przy BG2EE, gdzie przeprowadzone zmiany są już out of the box.

    BurfiakWybran
  • maneromanero Member Posts: 392
    edited December 2012
    60 zł :D litości xD To jest pizza plus piwko na wieczór, a debata ciągnie się na 6 stronę :D
    Grieghajimodottir
  • KirkorKirkor Member Posts: 700
    edited December 2012
    senta said:


    A jeśli by napisali, że nic nie zmienią i wydali stare BG1 za 20$ to też byś zachwalał bo dotrzymali obietnic? Samo przeczytanie listy zmian było wystarczające by się "zawieść" nawet bez kupowania gry.

    Jakby tak napisali, to bym nie kupił i zapomniał o tym tytule - proste ;)
    Poza tym obietnicy by dotrzymali - wydali by po prostu stare BG. Problem?
    Ewentualnie kupiłbym oryginał za 10$ (czy po ile tam chodzi?) od GoG.
    senta said:


    No tak, ale to wszystko zapewnia BGT nawet bez żadnych dodatkowych modów, które mogły by coś komplikować. Średnio rozgarnięty człowiek powinien to wiedzieć po przeczytaniu choćby informacji na jakimkolwiek z dziesiątków forów o BG.

    Wiem, grałem w te mody. A EE kupiłem, żeby nie musieć się babrać w instalowanie w odpowiedniej kolejności różnych modów i tracić na to czasu.
    Skoro wiedziałeś, że są takie mody i skoro wiedziałeś, że EE będzie jakie jest, to w czym problem? Nikt cię do kupna nie zmusza :)
    Lucky
  • TuthTuth Member Posts: 233

    @Tuth Szczerze mówiąc to nigdy nie zwróciłem uwagi na te "kości z gumy". Moim zdaniem to nieco dziwny powód, żeby się wstrzymywać z BG:EE, ale są różne gusta i guściki. :) Nie ma na to jakichś modów?

    Jest Infinity Animations do BG2, ale jak wiemy mody na razie średnio współpracują z BG:EE, z resztą niech uporają się z bugami i wprowadzą wersję PL oficjalnie to prędzej się skuszę. Obecnie nadal grywam w oryginalne BG i wciąż jest równie dobre jak było wg. mnie.
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    @Kirkor pełna zgoda
    @senta pełna niezgoda

    Dla mnie mogą wydawać nawet odświeżone FF7 lub pierwszego Fallouta i o ile będzie to legalnie, z platformą update'ową etc etc to mogą żądać za to pieniądze, a ja i tak bym to kupił.

    Dla mnie nazywanie BGEE "klapą" to jakaś pomyłka i cały ten temat wprowadza ludzi w błąd.
  • NobanionNobanion Member Posts: 10
    Dla ciebie tak, ale dla tych co grają w grę od momentu jej powstania, ta wersja zubożona o brak polskiego dubbingu, dziwne błędy etc, brzydka grafikę, hehe, gram na modach więc moderzy i tutaj potrafili zrobić coś za darmo, bez specjalnego bicia piany, nie mówiąc o rozdzielczości na panoramicznym itd.......Co do Fallouta, nie przeginasz? To żart? Przecież już reaktywowano grę z bardzo dobrym skutkiem i to powinno Tobie i innym sympatykom tej wersji BGEE dać do myślenia...Podejrzewam, że należysz do ludzi co podobało się Diablo 3, więc nic mnie już nie zdziwi, różnica pokoleniowa jest na tyle duża, że raczej nie będzie jednego głosu w sprawie BGEE i potencjalnych gier typu BG2EE, w sumie mnie to nie martwi, kolejnych rzeczy Overhaul Games nie kupię, podobnie jak wszyscy z mego pokolenia graczy, a trochę sympatyków Torilu znam...
    pozdrawiam
Sign In or Register to comment.