Skip to content

kim zaczynacie grę?

zdechlakzdechlak Member Posts: 75
edited November 2012 in Polski
hej chyba takiego tematu tu nie widziałem, kim zaczynacie grać?
mi się najłatwiej zawsze grało wojownikiem, człowiekiem, potrafiłem przejść grę jedną postacią :P
«134567

Comments

  • LuckyLucky Member Posts: 645
    Gdzieś taki temat już się chyba pojawił.
    Ja zazwyczaj zaczynałem klasycznie - wojem lub łowcą (łucznikiem). Nigdy nie grałem magiem ani złodziejem - w grze moim zdaniem jest takich postaci kilka i to na tyle barwnych, że zawsze chciałem ich mieć w drużynie :)
  • EtaminEtamin Member Posts: 830
    Na 100% dzikim magiem. Chyba najciekawsza podklasa w grze potrafiąca odmienić losy każdej walki o 180 stopni.
  • PeterPeter Member Posts: 44
    Będę oczywiście Paladynem z mieczem oburęcznym "Zguba pająka", Kuszą i strzałkami ogłuszającymi (na bardziej wymagających przeciwników) Oczywiście zbroja pełna płytowa i co najważniejsze w pojedynkę, bez towarzyszy :)
  • PhælinPhælin Member Posts: 316
    Elfi pieśniarz klingi (wojownik/mag), pyskaty skurwiel i dziarski bohater o nie do końca dobrym charakterze; obowiązkowo w kolczudze i z długim mieczem w dłoni, rzucający uroki na swych nieprzyjaciół, zdobywca niewieścich serc i trzykrotny laureat nagrody Złotego Świstaka im. Pontonusa Boleckiego.
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    Wy serio gracie w BG1 jedną postacią? Będę musiał spróbować. @Etamin może wspomnisz jakieś swoje spektakularne sukcesy Dzikim Magiem? Jestem ciekawy co takiego wyjątkowego potrafi zrobić podczas walki :)

    Mi się zawsze marzyła postać (choć nigdy takiej nie zrobiłem) półelfiego bachora poczętego w skutek jakiegoś gwałtu tępawego rycerzyny na elfiej znachorce, która przypadkiem zatruła się leśnym grzybem i leżała nieprzytomna na ściółce w Kniei Otulisko. Wyśrubowałbym go na przeciętnego szermierza, który dla niepoznaki nosiłby jakąś lutnię, że niby poezje śpiewa po karczmach, a kordelas ukryty by miał pod pończochą na udzie. Później przeszkoliłby się na druida i tresował wiewiórki. Ech, marzenia.
  • EtaminEtamin Member Posts: 830
    Ostatni raz grałem w BG dobre 7 lat temu (wielokrotnie chciałem do niej wrócić, ale za każdym razem powtarzałem sobie, że jeszcze trochę poczekam, by jak już do nie zasiądę, pamiętał jak najmniej - i dobrze zrobiłem :)), także już prawie nie pamiętam poszczególnych przypadków (pamiętam tylko, że kiedyś dziki mag mocno ułatwił mi walkę z demiliczem) , ale dodatkowy fireball między grupę wrogów zawsze mnie radował :D. Poza tym nigdy nie wiadomo kiedy zwykłe przygotowania do bitwy zamienią się w dodatkową walkę z demonem.
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    @Etamin ale to chyba się tyczyło BG2? W BG1 walk z demonami nie ma przecież na pęczki :) Ale przyjrzę się temu magowi, jak wyjdzie już BG-EE to zamierzam zagrać drużyną, której jeszcze nie kompletowałem. Myślę, że zacznę od Kivana, sporo go tu chwali a zrezygnuję, chyba pierwszy raz, z Minsca.
  • EtaminEtamin Member Posts: 830
    @Lucky Grając dzikim magiem i rzucając każdy czar masz 5% szans, że wywoła on jeden z losowych efektów, także przygotowując się do bitwy i rzucając np. lustrzane odbicie masz szansę przywołać na siebie demona. Generalnie grając tą klasą nigdy nie wiesz co ci może spotkać.
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    @Etamin dzięki, nie znałem dobrze tej klasy. Brzmi ciekawie, szalony magus, dobre :D
  • EtaminEtamin Member Posts: 830
  • MurkMurk Member Posts: 57
    Zawsze chciałem tą liste przeczytać z ciekawości, ale wzbraniałem się ponieważ jest weselej w trakcie gry.. BG: EE zacznę dzikim magiem właśnie. Grając do tej pory; najczęściej wojownik/kensai, człowiek, katana.
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    No ale umówmy się, 5% to niewielka szansa, chyba ten efekt uboczny nie zdarza się często.
  • EtaminEtamin Member Posts: 830
    @Murk ja tylko przeleciałem wzrokiem - i tak się tego wszystkiego nie zapamięta. Brakuje mi tylko opcji "instant kill" przy rzucie 100.
  • MsciwojMsciwoj Member Posts: 5
    @Lucky - zastanów się, ile osłonek, przywołań i innych czarów rzucasz przy przygotowywaniu się do walki? A ile razy w ciągu załóżmy 4 godzin gry przygotowujesz się do walki? ;) Pomnóż sobie te wielkości i podziel przez 2000 (5%, że w ogóle coś, 1% że demon). Tyle razy w ciągu 4 godzin przywołasz demona tylko podczas przygotowywania się do walki. Pewnie wyjdzie mniej niż 0, ale wystarczy wziąć dłuższy czas. Walk i przygotowań jest w BG tyle, że spokojnie 2-3 razy demona przywołasz. :)
  • O_BruceO_Bruce Member Posts: 2,790
    Człowiek, mag bez specjalizacji. Jako, że pierwszą sesję w Edycji Rozszerzonej zamierzam bazować na moim pierwszym w życiu przejściu Baldura, moją postacią będzie kobieta.
  • theoricustheoricus Member Posts: 115
    Ja pewnie będę zaczynał grę jakieś 10 razy różnymi postaciami, jak za każdym razem... ale chodzi mi po głowie raczej jakiś zbrojny.
  • gaxxxgaxxx Member Posts: 64
    KenSai lub czarodziej.
    (z innej beczki - jedno pytanie mam ) czy walki będą trudniejsze? czy np: przeciwnicy będą rzucali inne czary ? bo np: mag teraz ma do dyspozycji mniejszy sekwencer lub wyłom - bardzo przydatne czary.
    To mam nadzieje ze przeciwnicy również.
  • marcellussmarcelluss Member Posts: 34
    Wojownik, ale jakiej rasy to nie wiem.
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    No ja będę miał - przyznam - problem i mętlik skoro ma być tak jak w BG2. Wiadomo, w 'jedynce' łatwiej było wybrać rasę czy klasę, opcji było mniej, a tak będę miał zagwózdkę czy czasami nie wybrać jakiejś 'dwójkowej' klasy, ale chyba jednak poprzestanę na opcjach ze starej 'jedynki', w końcu to początek rozgrywki i bardzo niedoświadczony młokos :)
  • SolavSolav Member Posts: 5
    Półelf kensai, jak to zwykle grałem w dwójce, może być ciekawie na niższych poziomach...
  • SelendisSelendis Member Posts: 168
    nie pamiętam już dokładnie , ale czy da się zrobić kensai/maga czy tylko woj/mag?
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    I czy można zrobić kensai krasnoluda? Bo nie miałem możliwości grać tą klasą.
  • hiroshihiroshi Member Posts: 19
    No właśnie, cała zabawa będzie polegała na tym jak te wszystkie podklasy, nowe zaklęcia będą się prezentowały w części pierwszej gdzie przecież naparzamy od 1 levelka. Kusi Kensai, kusi Mnich, ale obawiam się, że będą mocno kaprawi... No będzie zagwozdka przy tworzeniu postaci :P
  • fridekfridek Member Posts: 113
    a to nie zostawili zasad takie jak były w normalnym baldurze 1, czy wzięli zasady z 2. Bo jak tak to będzie kicha straszna.
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    @fridek czemu?
  • fridekfridek Member Posts: 113
    w 1 nie było podklas itp. a niektóre z nich już od pierwszego lvl są lepsze niż zwykłe klasy, a co dopiero na wyższych.
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    No cóż, zobaczymy :D ja i tak wybiorę klasykę najsampierw :)
  • maneromanero Member Posts: 392
    Wojownik/złodziej.
  • LuckyLucky Member Posts: 645
    Dużo osób chwali to połączenie: wojownik/złodziej. Przyznam się, że nigdy nie grałem wieloklasowcem, ale zastanawiam się nad tymi dwiema klasami w jednej postaci. Jakie są ograniczenia? Przypuszczam, że przy ciężkiej zbroi nie będzie można się chować w cieniu, ale za to przy lekkich atutem może być cios w plecy.
  • SilverSilver Member Posts: 63
    Wprowadzę drobne zamieszanie. Co powiecie o połączeniu wojownik/mag ? :> Dość klimatyczne, aczkolwiek nie jestem pewny czy się sprawdza... Fabularnie ciekawe połączenie, ale chyba się nie sprawdzi w drużynie.
Sign In or Register to comment.